Już i tak trochę kazałam Wam czekać na ten post, dlatego teraz - bez zbędnych wstępów - oddam głos jurorkom. Wspomnę tylko w ramach wyjaśnienia, iż Autorki nie wybierały osób, które wygrają ich własne książki - zrobiły to naprzemiennie :)
Fragment wypowiedzi Anny J. Szepielak:
Zgodnie z regulaminem konkursu, moim zadaniem było wybrać osobę, która otrzyma "Anioła do wynajęcia" autorstwa pani M.Kordel. Nie było to łatwe.
Zaciekawiła
mnie zupa z karpia pani Jagody G., zainteresowały gołąbki z grzybami
blogerki Czarne Espresso, zaintrygowały ciekawe makówki pani Beaty
Kandzi, a kompotu z suszu pani Moniki Wilczyńskiej jako podstawa kolacji
wigilijnej mnie mocno zaskoczył - żadne z tych dań nie pojawia się na
moim stole, a szkoda.
Rozbawiły
mnie ogromnie uszka XXL pani Martuchy180 - u mnie też się takie
trafiają (najpierw małe i zgrabne, ale pod koniec pierwszej setki już są
to ucha, a potem uszyska).
Nagrodę
chciałabym jednak przyznać za wzruszającą i szczerą wypowiedź pani
Katarzynie Różalskiej - Oblicza Róży. Na moim stole makaron z miodem i
makiem gości tylko, gdy przyjeżdża jeden z Wujków na Wigilię. Za to
wspomnienia z dzieciństwa dotyczące nerwowego biegania z odkurzaczem
mamy z panią Kasią podobne :)
Całość przemyśleń dotyczących konkursu znajdziecie niebawem na blogu autorki - TUTAJ
A teraz kilka słów od drugiej jurorki - Magdaleny Kordel:
Dziewczyny,
Czytałam Wasze opowieści świąteczno - kulinarne i oczami wyobraźni widziałam te wypełnione zapachami kuchnie, twarze nachylone nad garnkami, umączone palce lepiące pierogi. Wyczuwałam ogromne pokłady miłości, nostalgię i szczyptę magii unoszące się w powietrzu niczym najlepszy afrodyzjaki. Dziękuję Wam za to, że przez moment mogłam uczestniczyć w Waszych wspomnieniach i przygotowaniach świątecznych. I życzę Wam by ta magia bijąca z Waszych opowieści była wśród Was obecna w tym roku, w przyszłym i w każdym kolejnym, który nadejdzie.
Pozdrawiam Was serdecznie i korzystając z okazji życzę ciepłych, pełnych cudów, rodzinnych świąt.
Magdalena Kordel[blog autorski TUTAJ]
Nagrody powędrują do:
"Francuskie zlecenie" - Agnes C.
"Znów nadejdzie świt" - Beata Kandzia
Zwycięzcom ogromnie gratuluję! Poproszę o Wasze adresy na mojego maila. A później życzę udanej lektury :)
Zaś Autorkom serdecznie dziękuję za współpracę przy organizacji tego konkursu, zwłaszcza za dokonywanie jakże trudnych wyborów.
Gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńStrasznie mi szkoda, że się nie udało... Ale gratuluję zwyciężczyniom!
OdpowiedzUsuńWspaniała wiadomość! Bardzo dziękuję za wyróżnienie mojej odpowiedzi :)
OdpowiedzUsuńGratuluję!
OdpowiedzUsuńGratuluję :D Mnie też zaskoczył barszcz jako główne wigilijne danie :D
OdpowiedzUsuńJeden adres już mam, jak tylko będzie komplet to w tym tygodniu wyślę książki.
OdpowiedzUsuńA przy okazji wyników może i ja napiszę słów kilka o wigilijnych potrawach?
Od dziecka na stole były i nie wyobrażam sobie bez nich Wigilii - jeśli zabraknie któregoś smaku to jakoś nie czuję prawdziwej atmosfery: barszcz czerwony z uszkami, pierogi z kapustą i grzybami, ryba (byle nie karp od czasu kiedy miałam przygodę z ością), kapusta z grochem, kompot z suszu. W zależności od tego kto organizuje kolację wigilijną czasem jadam też kutię czy zupę grzybową albo makaron z makiem, ale zupełnie nie czuję obowiązku, by były.
Adres również już przesłałam :) To wspaniała wiadomość i niespodzianka! Z serca dziękuję za szczęśliwą miłą wygraną i Autorkom za wybór mojej odpowiedzi oraz za miłe słowa, cieszę się bardzo, że się to spodobało i że się udało :) Książka ta będzie pięknym świątecznym prezentem :). Gratuluję również pozostałym zwyciężczyniom :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJak ja się cieszę :D Dziękuję z całego serca!
OdpowiedzUsuńGratulacje !!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wspaniałych nagród :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń