Po świetnej lekturze "Córeczki" i jeszcze znamienitszej "Śnieżynek" Liliana Fabisińska wpisała się na listę moich ulubionych polskich pisarek. Długo trzeba czekać na kolejną książkę, ale liczę że i tym razem będzie to uczta... Uczta, która wynagrodzi ten czas oczekiwania i przebierania niecierpliwie nóżkami :D
Już w kwietniu (dokładnie 13) nakładem Filii ukaże się najnowsza powieść z niesamowitą okładką:
Już nie mogę się doczekać! A dlaczego?
Tak wygląda oficjalna zapowiedź tej powieści:
Nina i Natalia nie znoszą się od pierwszego wejrzenia. Gdyby mogły, nie
spotkałyby się nigdy więcej. Ale nie mają wyjścia… Los (oraz siostra
przełożona, z którą się nie dyskutuje) sprawia bowiem, że trafiają do
tego samego ciasnego pokoiku w sanatorium w Ciechocinku. Najbardziej
niedopasowana para, jaką można sobie wyobrazić, skazana na siebie przez
cztery długie tygodnie.
Gorzej być nie może, prawda?
Ależ może! Ukochany Niny wyjeżdża samotnie w podróż, która miała być ich
poślubną, po czym dziwnym trafem przestaje odbierać telefon i odpisywać
na maile, a firma pod jej nieobecność zaczyna dryfować ku przepaści. Z
kolei Natalia musi w tajemnicy przed siostrą przełożoną zniknąć z
Ciechocinka na 36 godzin, by wykonać najważniejsze zdjęcie w swoim
życiu.
W dodatku w sanatoryjnym basenie pływa nieboszczyk, którego nazwiska nie zna nawet wszystkowiedząca siostra przełożona.
Wszystko wskazuje na to, że zabić go mogły tylko Nina i Natalia. Czy
przełamią niechęć i odeprą zarzuty, wspólnie rozwiązując tę zagadkę?
Ta powieść zadaje kłam stereotypom i przełamuje niejedno tabu. Ani
pogodna staruszka, ani zimna bizneswoman nie są takie, jak się wszystkim
wydaje.
A ich relacja zmienia się jak w kalejdoskopie.
Uwielbiam takie klimaty! Fabuła zapowiada się wybornie :)
Macie ochotę? Kogo skusiłam? Znacie i lubicie twórczość autorki?
Pamiętajcie, że premiera "Sanatorium..." już w kwietniu!
Na pewno po nią sięgnę, bo poprzednie książki mi się podobały. Okładka faktycznie świetna:)
OdpowiedzUsuńTo jest nas już dwie, kocham poprzedniczki! Czekam ogromnie!
UsuńOdkąd zobaczyłam na stronie wydawnictwa zapowiedź, nie mogę się doczekać premiery tej książki :) Podobnie jak Ty byłam zachwycona "Córeczką" i "Śnieżynkami", więc bardzo jestem ciekawa najnowszej powieści tej autorki :)
OdpowiedzUsuńTo jesteś trzecia do klubu wielbicielek autorki :)
UsuńCzekam niecierpliwie (-: Znam wszystkie powieści L. Fabisińskiej napisane dla dorosłych czytelników i każda kolejna to pozycja obowiązkowa (-:
OdpowiedzUsuńTo tak jak u mnie :) Obowiązkowa przyjemność!
UsuńTo dla dorosłych przegapiłam coś poza Śnieżynkami i Córeczką?
"Z jednej gliny" (-: To jest seria "Babie lato" Wydawnictwa Nasza Księgarnia. Pamiętam, że część książek z tej serii na pewno masz (-:
UsuńTej akurat nie mam... muszę się rozejrzeć :)
UsuńA jak ją oceniasz w porównaniu do pozostałych dwóch?
Podobała mi się, żałowałam że tyle czasu stała na półce )-: Ale chyba mogę pokusić się o stwierdzenie, że każda kolejna jeszcze lepsza (-: A sama autorka niesamowita (-:
UsuńJej, jaka cudna okładka i opis fabuły również mnie zachęca. Muszę mieć tę książkę :)
OdpowiedzUsuńA czytałaś inne książki autorki Wiolu?
UsuńOkładka + opis = książka idealna :)
Najpierw zabiorę się za "Śnieżynki", które czekają na półce, ale po niej na pewno rozejrzę się za "Córeczką" i tą nowością. :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie! Ja jestem zakochana w twórczości autorki :)
Usuń