Troszkę mi się Indywidualne wyzwanie popsuło.... Na początku wszyscy mieli wielką ochotę i mobilizację a im dalej w las tym... jakoś nam nie idzie.
Przyznaję, że i mnie jakoś czasu brakuje na analizę kolejnych osób, ale będą następne odsłony, będą... Niektórzy proszą o przesunięcie terminu, co oczywiście czynię, bo to zabawa, ale widać że zabawa straciła... Anne18, Michalina Miśka, ami - wciąż czekam na Wasze realizacje :)
Dlatego tym bardziej liczę na Wasze oklaski dla monweg, która miała za zadanie poznać twórczość Lisy Genovy i przeczytała "Motyla". Brawo! Gratulacje!
Sama przyznaję, że nie znam jeszcze twórczości autorki... cóż czas, który nie chce się rozciągać sprawia, że niestety nie czytam wszystkiego na co mam ochotę... Poza tym chwilowo liczba chorób w rodzinie sprawia, że nie wszystkie książki o takiej tematyce chcę czytać...
Wielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńGratuluję (-: Też nie znam twórczości autorki, na "Kochając syna" miałam kiedyś ochotę, ale za dużo książek do przeczytania czeka w kolejce )-;
OdpowiedzUsuńMotyl jest przepiękny!
OdpowiedzUsuńTeż nie czytałam książek tej autorki. Myślę, że przyjdzie na to czas. Póki co gratulacje należą się Monweg. :)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńMonweg, gratuluję! :) A za książki tej autorki zabiorę się niebawem, bo dwie mam na półce, gdyż dorwałam je w bibliotece. Na "Motyla" przyjdzie pewnie czas, kiedy uda mi się ją dojrzeć na bibliotecznej półce.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam :)
OdpowiedzUsuńGRATULACJE !!!!!
OdpowiedzUsuń