Strony

poniedziałek, 28 stycznia 2013

Maria Krüger "Karolcia" - recenzja gościnna




Wydawnictwo: Siedmioróg
Data wydania: 2008
Oprawa: miękka
Liczba stron: 133






Wyobraź sobie, że gdzieś za piecem, czy za lodówką znajdujesz malutki, niebieski koralik. Bierzesz go do ręki i delikatnie przecierasz. Nagle okazuje sie, że koralik mówi...dziwne, prawda? Ale jeszcze dziwniejsze jest to, że koralik ten spełni także Twoje życzenia. Masz ich tylko kilka, bo z każdym koralik blednie i nie da rady spełnić zachcianek każdego. Co byś wybrał/a ? Milion złotych, piękny dom, 20 kg mniej, czy może nowy samochód? Widzisz - Karolcia wybrała inaczej. Może to dlatego, że ma tylko 8 lat i 8 miesięcy i jej świat nie jest przepełniony problemami dorosłych. Karolcia za pomocą koralika chce być choć na chwilę niewidzialna, aby móc wraz ze swoim kompanem zabaw psocić i robić psikusy. Pragnie, aby autobus, którym codziennie jej Mamusia jeździ do pracy nie był przepełniony, aby Mama mogła usiąść i bez stania w ścisku dojechać do pracy. Karolcia pragnie uratować swój ukochany plac zabaw, aby wszystkie dzieci z podwórka miały gdzie spędzać wolne od nauki popołudnia i weekendy. musi być jednak ostrożna, bo na koralik czyha czarownica gotowa w każdej chwili wykraść go z rąk Karolci i zrobić z niego użytek. 

Nie będę ukrywać, że dość trudno czytało mi się tą krótką, choć uroczą książkę przeznaczoną dla dzieci. Może to dlatego, że już dawno temu zatraciłam w sobie dziecko i świat dorosłych zepchnął moją czasami dziecinna naturę na drugi, a nawet dalszy plan. My dorośli, już zawsze będziemy podążać za realiami; jak dobrze mieć chociaż te dziecinne i młodzieńcze wspomnienia, których zarówno nam dorosłym, jak i Karolci nikt nie zabierze.


Książkę przeczytałam w ramach wyzwania "Pod hasłem". 

Moje pierwsze czytelnicze wyzwanie. Za rok będzie ich dużo więcej 


Aneta Kęska

4 komentarze:

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.