Strony

wtorek, 8 stycznia 2013

Katarzyna Michalak "Sklepik z niespodzianką. Adela"



Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: 25.07.2012
Oprawa: miękka
Liczba stron: 288
Seria: Z kokardką tom 2




Długo zwlekałam z przeczytaniem tej części Sklepiku z Niespodzianką. Mimo, że poprzednia część zakończyła się tak, że jak najszybciej chciałam dowiedzieć się co dalej, to z drugiej strony wiedziałam, że i tak Lidka (tom 3 Serii z kokardką) jeszcze nie jest wydana.

W końcu sięgnęłam... i jak ja wytrzymam teraz do premiery ciągu dalszego??

Jako, że recenzja dotyczy kontynuacji to tradycyjnie proszę, by ten kto nie czytał "Sklepiku z Niespodzianką. Bogusia" nie psuł sobie lektury i nie czytał dalszej części tego tekstu. Chyba, że na własną odpowiedzialność.

Książka na szczęście (nie wiem tylko czy moje czy Autorki :) ) rozpoczyna się w momencie, na którym zakończyła się poprzednia część: wizytą Anny Potockiej u Bogusi. Hrabina przyszła przypomnieć dziewczynie, że to ona nadal jest żoną Wiktora. A że nie było jej trzy lata... a teraz pojawia się tak po prostu i to bez słowa wyjaśnienia...

Domysłów w Pogodnej i wśród przyjaciółek Bogusi nie brakuje. Każdy próbuje wymyślić wiarygodną przyczynę zniknięcia Anny Potockiej. Czy komuś się uda? Czy osoba, która wróciła do Pogodnej jest Anną czy Anitą? Czy mąż i syn wybaczą kobiecie trzy lata milczenia?

Ktoś kiedyś napisał, że powieści Katarzyny Michalak są optymistyczne i bajkowe. Może i jest w tym część prawdy, jednak w tej części Sklepiku nie brakuje życiowych problemów.

Adela w obliczu powrotu Anny Potockiej powraca do przeszłości, do czasów swojej wielkiej miłości do Wiktora. Jej opowieść o tamtych czasach jest pełna bólu, wstydu i żalu. Nie tylko do Potockiego, lecz przede wszystkim do panien Kwiecień. Bohaterka opowiada o swoim dzieciństwie w krakowskiej wielodzietnej rodzinie, o dramacie swojej cioci, a potem o ucieczce.
Adela Niwska nie miała łatwego życia, a teraz los nadal nie pomaga tej czterdziestoletniej kobiecie. Jest samotna, prześladują ją duchy przeszłości a do tego dowiaduje się, że czeka ją ważna życiowa decyzja.

Problemy nie ominęły również ciężarnej Konstancji, której przyjaciółki starają się pomóc. Bogusia z kolei staje przed szansą zostania gwiazdą telewizji a potem właścicielką kamieniczki.

Jakie niespodzianki kryją się w tym tomie serii odkryjcie sami. Książka jest po prostu świetna. Prosta, przystępna, bez zbędnych opisów. Łzy można wylewać z kilku powodów, lecz i dla ciała też tu coś znajdziemy: przepisy na kąpiele i peelingi cioci Krysi.
Autorka postawiła w tej części ponownie na atuty przyjaźni, na miłość, która jest tuż obok a my jej nie dostrzegamy. Zwróciła też uwagę na fakt, jak ważne w naszym życiu jest zdrowie i co może w nim zmienić jego załamanie.

Pozostaje mi życzyć miłej lektury!


Książkę przeczytałam w ramach wyzwań: Trójka e-pik (styczeń), Daj się zaczarować Kasi Michalak, Polacy nie gęsi, Book z nami (2,1cm), Pod hasłem, Z półki, Czytanie po Polsce czyli wyzwanie miejskie, 52 książki

21 komentarzy:

  1. czytałam zarówno "Bogusię", jak i "Adelę"
    obecnie mam ten sam problem co Ty..
    jak ja wytrzymam do "Lidki" ?!?! :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ano jest problem.... Ty chociaż masz szansę na przedpremierówkę od Autorki...

      czytam inne książki a myślami jestem wciąż przy Niespodziance...

      Usuń
  2. Ja jeszcze nie czytałam 1 tomu, mam nadzieję na przyjemną lekturę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. warto! A jak tylko masz możliwość to oba tomy po sobie przeczytaj :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. był, poprawiony dzięki :)
      zawsze sprawdzam jeszcze literówki, widać umknęło

      Usuń
  4. Wstyd się przyznać ale jeszcze nic nie czytałam pani Michalak, mam zamiar zmienić to w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serdecznie zapraszam do książek tej autorki
      polecam wyzwanie Daj się zaczarować Kasi Michalak :)

      Usuń
  5. Na pewno w tym roku wezmę się za Kasię Michalak, tak ją wszyscy chwalą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powtórzę to co napisałam post wyżej :)
      gorąco polecam książki Kasi M.; jest też wyzwanie :)

      Usuń
  6. Nie jeszcze czytałam ani Bogusi ani Adeli choć bloggerki bardzo te książki polecają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj polecamy polecamy :)
      trochę inne klimaty niż w serii owocowej, którą czytałam, ale też super

      Usuń
  7. Czytałam tylko jedna książkę Katarzyny Michalak i powiem tak: nie jest to moja ulubiona autorka. Może na podstawie jednej książki nie należy oceniać autora, ale jakoś nie miałam okazji, by poczytać kolejne książki. I chyba już tak zostanie. Fajnie, że różnimy się w odbiorach książek, a autor ma swoich przeciwników ale i fanów. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i po to jest wolność słowa oraz różnica w gatunkach literackich :) żeby każdy znalazł coś dla siebie

      Usuń
  8. A ja czytałam i polecam.. szybkie miłe i przyjemne..

    OdpowiedzUsuń
  9. Jeszcze nie czytałam żadnej książki p. Katarzyny Michalak - ale na pewno wkróce nadrobię te zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gorąco polecam, takie zaległości to przyjemność :)

      Usuń
  10. Z książkami Kasi Michalak się jeszcze nie zetknęłam, ale dużo dobrego czytałam, może kiedyś uda mi się trafić na pierwszy tom czego ;) Recenzje przeczytałam tylko do ostrzeżenia o spoilerze, żeby nie psuć sobie ewentualnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. naprawdę polecam książki tej Autorki :) spróbuj i przekonasz się czy to Twój klimat :)

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.