Strony

niedziela, 9 października 2022

Podsumowanie mojego czytelnictwa - wrzesień 2022

 
Po 15 książkach w sierpniu, wrzesień okazał się być załamaniem...
Cóż... źle nie jest, ale bez szału... Tylko nie mogę nadrobić pisania recenzji :( Zresztą niemoc trwa...
 
A jak minął Wasz czytelniczy wrzesień?

Czytaliście coś z mojej listy?
 
 
 
 
Liczba przeczytanych książek8

Liczba przeczytanych stron:  3 074

Co w przeliczeniu na dni daje 102  stron dziennie.
Liczba stron przeczytanych w 2022:  37 055
E-booki / Audiobooki w 2022: 45


W ramach wyzwań:

Abecadło z pieca spadło (nazwiska na B) - 3
Pod hasłem - 6
52 książki - 8
 
Dla dzieci - 0
E-booki / Audiobooki - 7
Mini Czelendż 7 - okaże się na koniec roku


 

Przeczytałam w tym miesiącu:

"Brat mojego męża" Danka Braun - historia obyczajowa z wątkiem kryminalnym i świetnymi intrygami. Opowieść o traumie po stracie bliskich, władzy i charyzmie przedkładanych ponad relacje rodzinne, ciemnych interesach, romansach (tu również kilka zaskoczeń!). Niesamowita przeszłość klonów, adrenalina, tajemnice, sekrety, narkotyki i poczucie winy. Przy tej książce nie będziecie się nudzić. Gorąco polecam!

"Szachistka z Auschwitz" Gabriella Saab - poruszająca historia ludzi, którzy z narażeniem życia ratowali żydowskie dzieci. Historia dziewczynki, która próbowała pomścić swoją rodzinę a jednocześnie pomóc kolejnym współwięźniom. Docierająca do głębi człowieczeństwa opowieść o przyjaźni tak silnej, że aż wydaje się niemożliwe. Poza cierpieniem, bólem, chorobami są też ludzkie odruchy, walka o drugiego człowieka i potrzeba sprawiedliwości.

"Slammed" Colleen Hoover - pod wieloma względami powieść kontrastowa - zmiana miejsca zamieszkania, otoczenia, przyjaciół oraz znacznie wcześniej padający śnieg. Hoover doskonale operuje słowem i uczuciami - rozgoryczenie, wściekłość, zaskoczenie, żal, załamanie, beznadzieja a do tego humor i nauka odpowiedzialności. Powieść uczy tego, by szukać równowagi między sercem a głową oraz by przesuwać granice, bo po to są.

"Spirytystka" Max Czornyj - to krypty, "duch" i diabeł, grzebanie żywcem, tortury, porzucona torba, zniknięcie osoby podejrzewanej przez policję oraz uwielbienie dla wszystkich możliwych religii... A jeśli dorzucimy do tego ślepe zaułki, celne spostrzeżenia, manipulacje i zwroty akcji to otrzymujemy wspaniałą i wciągającą książkę na wieczór. Osoba sprawcy była nie do odgadnięcia, bynajmniej dla mnie. Polecam!

 
Czekają na opisanie:
"Piekło" Max Czornyj
"Polowanie na łosia" Agata Bizuk
"Podejrzana" Brianna Labuskes
"Córeczki" Adrian Bednarek
 

2 komentarze:

  1. Na pewno sięgnę po Spirytystkę i Szachistkę z Auschwitz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie polecam :) Choć są skrajnie różne gatunkowo

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.