Strony

środa, 5 stycznia 2022

Wielki Buk, czyli bingo jako wyzwanie czytelnicze razy x

O wyzwaniach na 2022 miało być później,ale że na IG będzie o tym dzisiaj, to i tutaj o tym napiszę :)

Jak wiecie biorę udział w moich własnych - no jakoś siłą rzeczy :D
Ponadto już trzeci rok bawię się u monweg w Abecadło z pieca spadło (jeśli nie znacie to zapraszam - w tym roku czytamy książki, których nazwisko autora rozpoczyna się na podaną w danym miesiącu literę).

Od dawna istnieją wyzwania u Wielkiego Buka. Braliście udział? Jak Wam poszło?
 
Jakoś mnie one dotychczas nie kręciły, jednak w tym roku postanowiłam spróbować. (Może dlatego, że sama ostatnio podarowałam Wam bingo w Pod hasłem? :))

Wersji bingo jest kilka, dla siebie wybrałam trzy. Nawet je sobie wydrukowałam, żeby było łatwiej.




Trzymajcie kciuki, choć będę starała się dopasować te książki, które czytam, nic na siłę.

9 komentarzy:

  1. Wydrukowałam wszystkie. Jak się bawić, to się bawić. Do tej pory brałam udział z różnym skutkiem. Możesz zajrzeć do ostatniego wyzwania i zobaczyć. Jedno w całości się udało :) Wiesz, nic na siłę. Jak pasuje, to zaznaczam. Nie czytam specjalnie.
    Życzę powodzenia.
    Dziękuję, że wspomniałaś o moim skromnym wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to poszalałaś! :D
      Czyli tak jak ja, nic specjalnie :) Chyba, że mi na końcu jednej braknie na planszy to może się uda :D
      Nie dziękuję! Również powodzenia :)

      :)

      Usuń
  2. Ale wiesz co... wydrukuję sobie te kwadraciki i sama dla siebie sobie co nieco poskreślam.

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.