22 maja 2020 roku, to dzień 8 urodzin bloga Ejotkowe postrzeganie świata
Dlatego dziękuję wszystkim bardzo serdecznie za ten wspólny czas:
- czytelnikom, za to że jesteście
- blogerom, że wspieramy się wzajemnie, podtrzymujemy czytelniczą pasję, informujemy o nowościach, konkursach, promocjach
- Autorom, że piszecie cudowne książki dając tym samym rozrywkę, nadzieję zwłaszcza w trudnych czasach; odstresowanie, podróże literackie; cudowne okładki wielokrotnie kryją wyśmienitą treść
- Wydawcom, że obdarzacie mnie nieustannie zaufaniem, przesyłacie książki które wielokrotnie ratują przed szponami rzeczywistości; wyróżniacie pozwalając patronować książkom czy umieszczacie na nich rekomendacje; zaskakujecie niespodziankami
Nie, to nie pożegnanie, ale zakładając bloga nie sądziłam, że tak długo zagoszczę w tej sferze, dlatego muszę podziękować wszystkim, którzy przyczyniają się nieustannie do mojej działalności :) Dobrze mi tutaj :) Wciąż poznaję przemiłych ludzi wśród czytelników bloga, wśród tych, którzy kochają książki, wśród przedstawicieli Wydawnictw - właściciele, pracownicy, PR-owcy - jesteście SUPER!
Patrycja gra Sto lat dla bloga :) [Z gry na flecie dostaje bardzo dobre i celujące oceny :D]
Nie będzie dzisiaj żadnych statystyk, liczby kręcą się dzięki Wam a ja niezależnie od nich nadal będę polecać Wam super pozycje do czytania!
Pewnie wielu z Was wyczekiwało na wielki urodzinowy konkurs z mnóstwem nagród - niestety, z uwagi na pandemię konkursu nie organizuję - to zbyt dużo przechodzących z rąk do rąk nagród, kopert...
Ale to nie znaczy, że zostawiam Wam z niczym, że nie świętujemy... Niedawno zakończyły się u mnie dwa konkursy, obecnie trwa kolejny patronacki - można wygrać "Diabelskiego Hrabiego" na każdym z moich mediów po 1 egzemplarzu - serdecznie zapraszam do udziału - dajcie Hrabiemu dom :)
W niedalekiej przyszłości pojawią się kolejne konkursy patronackie - wypatrujcie :)
W ramach świętowania upiekłam dziś ciasto bananowe - polecam! :) Częstujcie się
Gratuluję! Życzę Ci(i sobie też, bo lubię tu być), abyś nadal czerpała satysfakcję z tego co robisz oraz miała szerokie grono czytelników i obserwatorów :) Tylko dobrych książek i dużo czasu na ich czytanie :) Pozdrawiam i ściskam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) [zwłaszcza za ten czas :)]
UsuńI w takim razie i Tobie gratuluję :)
Gratulowałam Ci na Facebooku i gratuluję tutaj. To świetny blog, Ejotku. Lubię tu zaglądać. Dziękuję za piękne recenzje i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Joanko :)
UsuńOoo, czyli ja już prowadziłam swojego bloga, gdy ty zaczynałaś... Tylko, że ja w tak zwanym międzyczasie z równych względów zarzuciłam pisanie na kilka lat i dopiero niedawno powróciłam na fono blogsfery, więc się nie liczy. :) Gratuluję wytrwałości i wszystkiego dobrego. Wielu kolejnych książkowych sukcesów. :)
OdpowiedzUsuńCzyli jesteś starszą stażem wyjadaczką blogową :)
UsuńTyle, że u mnie bez większych przerw. Dziękuję!
Gratuluję. Życzę co najmniej kolejnych ośmiu lat, albo i więcej. Mi w październiku stuknie 9 lat. Też jestem z siebie dumna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńI również gratuluję
Serdecznie gratuluję tak zacnej rocznicy kochana i życzę jeszcze wielu kolejnych. 😊 ♥
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńAle cudowna flecistka 😍
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci kolejnych lat blogowania. Bardzo lubię tu zaglądać w wolnych chwilach. Dzięki twoim recenzjom skusilam się na wiele tytułów i zrobiłam kilka prezentów.
Ciasto bananowe bardzo lubię.
Dziękuję w imieniu flecistki :)
UsuńDzięki! Cieszę się, że zaglądasz i że kuszenie działa :)
U mnie nie jest zbyt lubiane przez męża, ale miałam tyle bananów, że szkoda było, poza tym wtedy jest więcej dla innych, prawda? :)