Strony

poniedziałek, 26 listopada 2018

Gabriela Gargaś "Planer taki jak Ty od Gabrieli Gargaś"




Autor: Gabriela Gargaś
Wydawnictwo: IV Strona
Data wydania: 31 października 2018
Liczba stron: 320
Oprawa: twarda











Ciężko napisać recenzję planera vel kalendarza... Ale dziś i jutro chciałabym Wam pokazać dwa planery, które otrzymałam. Z którego będę korzystać w 2019 roku jeszcze nie wiem - każdy jest wyjątkowy :)


Jako pierwszy przybył do mnie 'Planer taki jak Ty od Gabrieli Gargaś'. Jak z niego korzystać?


























Planer rozpoczyna się stronicami przeznaczonymi na podsumowania roku ubiegłego:

























































Można również ustalić cele na nadchodzący rok:


























Autorka tak stworzyła ten kalendarz, by użytkownik mógł zacząć z niego korzystać w dowolnym momencie roku - nie są wpisane kolejne miesiące czy dni.






Jak widać na powyższych zdjęciach, na dni od poniedziałku do piątku przypadają dwie strony - miejsce na zapiski mamy nie tylko każdego dnia, ale również osobną listę zakupów, menu, notatki oraz inspirujący cytat.

Kolejne dwie strony to weekend - po lewej sobota i niedziela a po prawej grafiki, rady, cytaty z książek autorki oraz miejsce na różne listy, podsumowania, reakcje...

Ogólnie, mnóstwo wolnej przestrzeni, ciekawostki, delikatne barwy stron, trzy wstążeczki do zaznaczania oraz gadżet w postaci naklejek (widoczne na poniższym zdjęciu).


Gdy wzięłam Planer do ręki po raz pierwszy otworzyłam na losowej stronie - oto ona:





Jak Wam się podoba? Macie już swój kalendarz na 2019 rok?





 Wszystkie zdjęcia pochodzą z planera



Za planer dziękuję


6 komentarzy:

  1. Bardzo chciałabym mieć ten Planner. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki planer to super sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chciałam mieć ten planer, ale nie jestem pewna, czy miałabym tyle samodyscypliny, żeby go uzupełniać :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewelinko właśnie siedzę i przygotowuje podobny temat na Bookieciarni ❤️

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna sprawa, aczkolwiek już przekonałam się, że dla mnie jedynym wyjściem jest zwykły kalendarz, bo szybko mija mi zapał do wypełniania innych rubryczek. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj chyba nie dla mnie, ja raczej planuję z małym wyprzedzeniem, bo życie lubi mi popsuć w planach. Często jest "na abarot". :)

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.