Moja Drugoklasistka ma ostatnio fazę na zabawę Lego oraz modę lalek Barbie...
Tyle, że nie jest łatwo znaleźć ubranka fajne, ciekawe, dobrze uszyte i na dodatek w atrakcyjnych cenach. Okazało się jednak, że babcia jednego z dzieci z klasy szyje cuda! Gorąco polecam Pracownię krawiectwa miniaturowego -> www.krawiectwominiaturowe.pl
A oto modelki w nowych strojach (tylko buty nasze):
Jak Wam się podobają ubranka? Ja czekam już na uszycie kolejnych :)
Naprawdę śliczna kolekcja. 😊
OdpowiedzUsuńZnakomite kreacje.:)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem, ja gdy byłam też próbowałam coś szyć, ale ze znacznie gorszym efektem :)
OdpowiedzUsuńJa też się do tego nie nadaję.... :D
UsuńBardzo fajne stylizacje i kolory idealne. Gratuluję talentu.
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranka. Moja teściowa dzierga na drutach i szydełku ubranka dla lalek. Niestety moja córka nie ma zamiłowania w tym kierunku. Woli auta i wyścigi z bratem. Liczę na to, że z czasem polubi barbie i inne lalki.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę talentu teściowej :)
UsuńA brakiem zainteresowania córy lalkami się nie przejmuj - moja córa też wcześniej fascynowała się innymi rzeczami niż lalki... ale nadszedł taki moment :)
Poproszę fioletowy płaszczyk dla siebie w rozmiarze maxi. :)
OdpowiedzUsuńCudne i ciepłe te miniaturowe ubranka.
Widz, że obie mamy to samo fioletowe marzenie... Ja też chętnie bym sobie taki sprawiła :D
UsuńWszystkie ciuszki piękne, ale mnie ujęła kreacja Elzy :)
UsuńWow, ekstra! :)
OdpowiedzUsuń