Strony

czwartek, 15 marca 2018

Michael Robotham "Raj nie istnieje"





Tytuł oryginalny: The Secrets She Keeps
Tłumaczenie: Katarzyna Ciążyńska
Wydawnictwo: HarperCollins Polska
Data wydania: 15 lutego 2018
Liczba stron: 480











Czy nie jest tak, że każdy z nas zazdrości czasami innym ich życia? To zawsze u kogoś trawa jest bardziej zielona, dzieci grzeczniejsze, mąż bardziej kochający, możliwości finansowe większe, szczęście aż wylewa się poza ściany pięknego domu... Tylko czy tak jest naprawdę? Wszak wszyscy skrywają jakieś sekrety... Jakże ascetyczna w wyglądzie, ale dająca sporo do myślenia jest okładka thrillera Michaela Robotham'a "Raj nie istnieje" - jaką skrywa treść?

Z pozoru ta historia wygląda następująco...
Bohaterkami są dwie - na oko około czterdziestoletnie - ciężarne kobiety, z których jedna jest wykształcona, świetną pracę poświęciła na rzecz rodziny. Dba o męża - dziennikarza sportowego oraz dwójkę  kilkuletnich dzieci - Lucy i Lachlana. W wolnych chwilach prowadzi bloga o macierzyństwie a także chodzi na jogę i spotyka się z przyjaciółkami w kawiarni. Druga bohaterka jest pracownicą supermarketu, nie ma męża ani przyjaciółek, nie utrzymuje kontaktów z matką. Jedyną osobą, z którą utrzymuje bliższą znajomość jest sąsiadka z góry, która spodziewa się drugiego dziecka. Ma obsesję na punkcie posiadania dziecka i macierzyństwa w ogóle. Dyskretnie obserwuje pewną kobietę - tamta nie ma pojęcia, jaki plan wykiełkował w głowie prostej wykładaczki towarów...

Pozory jednak w pewnym momencie zanikają i odsłaniają brutalną prawdę. Na 'scenie' pojawia się dwóch chłopców: jeden, to utracony członek rodziny z odległej przeszłości, który wywołując bolesne wspomnienia sprawia, że jego siostra nakręca się do działania. Drugim jest synek wspomnianej sąsiadki, który odkrywa prawdę o jednej z bohaterek i wtedy...
Wtedy czytelnik śledzi wydarzenia z jeszcze większym zainteresowaniem, gdyż wie do czego one zmierzają. Domyśla się tego, co jest nieuchronne... Czy przygotowany z najmniejszymi szczegółami plan wypali? Czy zaplanowane i wyćwiczone zachowania oraz przygotowane rekwizyty spełnią swą rolę?

Naprzemienna narracja jaką zastosował dla swoich bohaterek Michael Robotham pozwala na szybko po sobie następujące poznanie ich myśli i przeżyć. Ta historia nie miałaby takiego wydźwięku, gdyby nie przeskakiwanie z życia Meg do życia Agathy i znów, i znów... Napięcie i tak jest już na bardzo wysokim poziomie.

Jednocześnie ze śledzeniem perfidnego planu wobec Meg, poznajemy prawdę o jej życiu - wcale nie jest tak idealne, jak sądzą niektórzy. Niby szczęśliwa rodzina zaczyna borykać się z tajemnicami, sekretami i tematem zdrady...Czy te problemy nie przesłonią im nadchodzącej tragedii? Czy będą potrafili stanąć ręka w rękę i walczyć? A może oddalą się od siebie na zawsze?

Portret Agathy, jej życia a także wspomnień to istny dramat! Kiedy przeczytałam o pierwszej traumie jaką przeżyła mając czternaście lat byłam w szoku... A to dopiero początek... Z każdą nową 'rewelacją' byłam coraz bardziej zdegustowana, zniesmaczona, przerażona i z niepokojem odkrywałam kolejne tajemnice. Jaki ma plan wobec Meg? Co zamierza zrobić? Czy jej się uda? Koniecznie musicie to sprawdzić!

Michael Robotham doskonale poradził sobie z tematyką bliższą płci pięknej - ciąża, macierzyństwo, adopcja, problem dotyczący poronień czy obsesyjną chęcią posiadania potomstwa. W bardzo oryginalny sposób, pasujący właśnie do thrillera pokazał, do czego jest zdolna kobieta, która pragnie zostać matką a nie zawsze ma taką możliwość. Dorzucił też nieco o zdradzie, utracie bliskich, problemach małżeńskich czy relacjach z innymi ludźmi.

Ogromnie emocjonalna książka, zwłaszcza dla mnie jako matki. Ale nie tylko z tego powodu... Historia stworzona przez Robothama'a porusza najczulsze struny w sercu i duszy człowieka - aktualnymi wyborami bohaterek oraz szokującą przeszłością jednej z nich. A przecież stworzony plan wcale nie jest wydarzeniem bardziej pozytywnym... Czy ktoś ją wyda? A może sama popełni błąd? Czy będzie miała na kogo liczyć w swoim szaleństwie?
Niezmiernie wzruszył mnie list, który napisała do swojego nienarodzonego jeszcze dzieciątka Meg, zaledwie na kilka godzin przed porodem.


Podsumowując - "Raj nie istnieje" to znakomity thriller, który trzyma w napięciu a kolejnymi rewelacjami wciąż podsyca ciekawość. Doskonale skrojona fabuła, postacie, niezwykle wartka akcja i prosty w odbiorze język sprawiają, że czyta się bardzo szybko - zwłaszcza, że każdy pragnie poznać zakończenie :) To pozycja godna uwagi dla wszystkich wielbicieli gatunku oraz dla tych, którzy nie lubią się nudzić podczas czytania. Polecam, jednocześnie ostrzegając, iż grozi zarwaniem nocy.



Książka przeczytana w ramach wyzwań: Pod hasłem, Zatytułuj się, 52 książki




Za możliwość przeczytania książki
dziękuję


7 komentarzy:

  1. Książka zaciekawiła mnie już momencie zapowiedzi, a po Twojej recenzji chcę przeczytać ja jeszcze bardziej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszy mnie skuteczność tego co piszę :) To mega thriller :)

      Usuń
  2. Intrygująca recenzja, napięcie wyczuwalne.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam thrillery o tematyce rodzinnej - małżeństwa, dzieci, tajemnice... To, co lubię najbardziej. Koniecznie muszę sięgnąć po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytając książkę mocno myślałam właśnie o Tobie, że to tematyka która Cię zainteresuje, zwłaszcza że ostatnio czytujesz mocniejsze niż obyczajówki. Koniecznie!

      Usuń
  4. Sama muszę przekonać się jak to jest z tym rajem...

    OdpowiedzUsuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.