Strony

środa, 5 kwietnia 2017

Michelle Cuevas "Wyznania zmyślonego przyjaciela"




Tytuł oryginalny: Confessions of an imaginary friend
Tłumaczenie: Anna Nowak
Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
Data wydania: luty 2017
Liczba stron: 208









Każdy potrzebuje przyjaciela - czy to dorosły czy dziecko... Chcemy, by ktoś nas dostrzegał, czytał nam w myślach, spełniał nasze prośby, pragnienia i marzenia. Chcemy być akceptowani pomimo wad. Pragniemy powierzać komuś nasze sekrety mając pewność, że są bezpieczne. Jest tak, prawda?
Dorośli brak przyjaciela starają się zastąpić jakimś hobby albo niedozwolonymi substancjami. A dzieci? Zajrzyjmy do "Wyznań zmyślonego przyjaciela".

Fleur i Jacques są bliźniętami. Mieszkają z mamą, tatą i znienawidzonym przez chłopca jamnikiem. Dzieci dzieliły się wszystkim: wspólne łóżko, wspólna kąpiel w wannie, wspólne desery bananowe a nawet guma do żucia. Później Fleur udało się przekonać rodziców do zakupu piętrowego łóżka. Teraz więc Jacques'a można określić tak: śpi na piętrowym łóżku, ma swoje nakrycie przy stole, tylko czasami odnosi wrażenie, że jest niewidzialny! Nikt go nie zauważa... Ani rodzice, ani nauczyciele, ani rówieśnicy, ani kierowca szkolnego autobusu. Dlaczego tak się dzieje? Choć nie wiadomo jak zwracał na siebie uwagę to jest ignorowany przez otoczenie. Tylko z Fleur rozumieją się wyśmienicie, bez słów.

Pewnego dnia na placu zabaw Jacques poznaje prawdę... Kowbojka na Rolkach naprowadza go na trop - a kiedy sam dojdzie do wniosku, że jest wymyślonym przyjacielem Fleur a nie jej bratem... doznaje szoku! Jego życie całkowicie się zmienia. Zaczyna mieć samodzielne marzenia oraz pomysły. Jacques chciałby być żywy i wolny, tylko jak się uwolnić? Tą tajemnicę zdradza mu Straszydło, tylko czy będzie zadowolony ze zmian, które go czekają? Jak będzie się czuł, gdy zrozumie że wolność oznacza opuszczenie Fleur a przecież można trafić znacznie gorzej... Czy Klub Anonimowych Zmyślaków pomoże mu zrozumieć jego nowe życie?



"Wyznania zmyślonego przyjaciela" to bardzo mądra bajka. Czytelnik wyrusza z bohaterem w podróż poprzez kolejne jego przemiany, a która przynosi wiedzę na ważne życiowe tematy. Towarzyszą temu humor, samokrytyczne spojrzenie na siebie i własne problemy oraz świadomość, że w trudnych chwilach warto mieć bliską osobę. Historia chłopca, który wciąż nie wie kim chciałby być i otrzymuje losowo wybrane tożsamości zmyślonego przyjaciela to dowód na to, że każdy z nas powinien uwierzyć, iż jest wyjątkowy. Tylko sami musimy odkryć to, co jest w nas samych wartościowe i niepowtarzalne. Wykreowane w bajce Zmyślaki mają nam udowodnić, że nawet kiedy zmienia się nasz wygląd zewnętrzny, nasza powierzchowność to i tak jesteśmy sobą. Wymyśleni przyjaciele nawet gdy otrzymywały nowe wcielenie powodujące zmianę wyglądu i tak się poznawały... bowiem nie liczy się wygląd. Najważniejsze jest wnętrze, to jacy jesteśmy, co sobą reprezentujemy, jakie wartości są dla nas ważne.

Dzięki książeczce napisanej przez Michelle Cuevas odkrywamy fantastyczny świat, do którego może przenieść się każdy, gdy tylko użyje wyobraźni. Poznamy plusy i minusy posiadania zmyślonego przyjaciela oraz jaki wpływ może mieć jego obecność na nasze dziecko.

Jest to pozycja doskonale przygotowana do samodzielnego czytania przez dzieci w wieku sześciu czy też siedmiu lat. Dość krótkie rozdziały, duża czcionka a dodatkowo symboliczne ilustracje, obrazujące najciekawsze postacie lub momenty z opowieści.



"Wyznania zmyślonego przyjaciela" to historia pełna emocji, uczuć oraz morałów. To opowieść o przemianach, dorastaniu oraz istocie przyjaźni, którą każdy z nas musi zgłębić samodzielnie. Jednak na tym nie kończy się poszukiwanie przesłań płynących z tej lektury... jest ich o wiele więcej, ale myślę że każdy odnajdzie coś innego i odbierze ją nieco inaczej. Bo to tylko pozornie bajka... tak naprawdę to brutalna rzeczywistość "ubrana" w bajkową otoczkę.




Wszystkie ilustracje pochodzą z książeczki


Książka przeczytana w ramach wyzwań: 52 książki


Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Pani Dagmarze 


3 komentarze:

  1. A Patrycji spodobała się ta historia? Uważam, że temat bardzo interesujący. Ciekawa jestem jak dzieci odbiorą taką książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrycja poznała ją fragmentarycznie, trochę jej opowiadałam, myślę że dla Twoich pociech jeszcze za wcześnie na tą lekturę

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.