Strony

środa, 2 listopada 2016

Podsumowanie mojego czytelnictwa - październik 2016


We wrześniu ubolewałam, że nie dotarłam w swoim wyniku do wymarzonych liczb... Teraz jednak jestem zadowolona, bowiem nie tylko przeczytałam 12 książek (we IX - 9) to liczba stron - w stosunku do września - wzrosła o tysiąc :)

A przecież w ostatnich dniach października nie czytałam, bowiem skupiałam się na planowaniu targów a potem wyjechałam na groby bliskich.



Liczba przeczytanych książek: 12
Liczba przeczytanych stron:     3 338
Co w przeliczeniu na dni daje 107,5  stron dziennie.

W ramach wyzwań:
Cztery pory roku - 0
Czytelnicze marzenia Ejotka - 0
Gra w kolory II - 12
Grunt to okładka - 2
Łów słów - 2
Mini czelendż - 0
Na tropie Agathy - 0
Pod hasłem  - 7
52 książki  - 12
Dla dzieci  - 4   + Plac tajemnic
Ebooki - 0


Przeczytałam w tym miesiącu:  

"Naśladowca" Erica Spindler - kryminał z doskonałą intrygą, niezwykle interesującym pomysłem na fabułę oraz zaskakującym zakończeniem, czyli taki jak lubię!

"Bliźniaczka" Dominika Dudziak  - kryminał z ciekawym językiem, śmierć zbiera tu duże żniwo, zwroty akcji zaskakują i tak naprawdę do samego końca nie wiadomo jaka jest prawda... Super debiut!

"Pudełko Hanki" Peter Carnavas  - książeczka dla najmłodszych, która pokazuje jak przełamać nieśmiałość i że proces zdobywania przyjaciół jest trudny. Duża czcionka i mała ilość tekstu sprzyjają samodzielnemu czytaniu.

"Mimo Twoich łez" Tarryn Fisher  - historia wciskająca w fotel, głównie za sprawą stosunku Leah do Estelli oraz skrajnych emocji targających bohaterami, bo przecież od miłości do nienawiści jest tylko mały kroczek... Pierwszy tom serii mnie nie powalił, wciąż czegoś mi brakowało, ale autorka podkręca i uzupełnia kolejne wątki!

"Bar na starym osiedlu" Sabina Waszut  - urokliwa w swej prostocie opowieść o bohaterce, której życie nie rozpieszcza. Nową drogę życia postanawia odnaleźć na Śląsku odkrywając tajemnice z przeszłości i prowadząc tytułowy bar.

"O dzieciach, które kochają książki" Peter Carnavas  - historia rodziny, która ma pokazać najmłodszym jakie znaczenie w naszym życiu mają książki

"Sekret ponurego zamku" Wojciech Widłak  - opowieść z serii "Czytam sobie" (poziom 1), która na przykładzie wyjącej w zamku damy pokazuje, że na każdy problem można znaleźć rozwiązanie.

"Fortuna i namiętności. Zemsta" Małgorzata Gutowska-Adamczyk - drugi tom serii, który pokazuje życie ludzi w czasie walki o to, kto będzie królem - August III czy Stanisław Leszczyński. Wśród bohaterów miłość, nienawiść, zazdrość... i wiele emocji targających czytelnikiem

"Złodziej z mgły" Lavinia Petti  - włoska podróbka hiszpańskiego Zafona - idea niezła, intrygujące tajemnice, ale szkoda że autorka poprowadziła to w sposób tak bardzo fantastyczny... A nie lubię tego gatunku.

"Anioł do wynajęcia" Magdalena Kordel  - cudowna opowieść, która nie tylko okładką, ale i treścią wprowadza w świąteczny nastrój - nie będę więcej tu pisać o książce - to lektura obowiązkowa!

"Leśna Polana" Katarzyna Michalak - pierwszy tom nowej trylogii autorki, która mimo kontrowersyjnych ocen jest jedną z poczytniejszych w naszym kraju. Zaskoczyła mnie tą książką i widać to doskonale w recenzji.   (licząc str. 318)

"Strachozagadki" Angels Navarro - książeczka wielokrotnego użytku, z zadaniami, przepisami i przede wszystkim potworami :)



Opublikowałam też:

- recenzję 3 książeczek  "Pisz bez błędów"
- przepis na Schab wg Morana
- relację z premiery "Lampionów"
- informację o Festiwalu Conrada
- LBA
- 3 posty w ramach Weekendu z Harrym Potterem
- oraz 3 konkursy :)

Jednym słowem opublikowałam w październiku aż 34 posty!


Filmy:
"Anioły i demony" (2009) - 6/6

"Gra o tron" skończona :)


A jak Wam minął październik? Ile przeczytaliście? Wypełniliście swoje plany czy - podobnie jak u mnie - zabrakło Wam czasu?

Życzę bardziej udanego listopada!

28 komentarzy:

  1. Bardzo udany październik, ja to nie mam szans, ani na 9, ani na 12, chyba za dużo czasu poświęcam na internet ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo - ja sobie wreszcie chwalę a nie narzekam :) Bo oprócz czytania zrobiłam mnóstwo :) Ja poświęcam mało, czasem nie mam czasu na pewne rzeczy, ale... wolę poczytać niż siedzieć w sieci :)

      Usuń
  2. Gratuluję wyników! Ja jestem niezwykle zadowolona z październikowego podsumowania. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki! Poszło Ci świetnie! Mąż miał znów urlop? :P

      Usuń
  3. Sporo książek przeczytałaś Ejotku :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  4. 34 posty w miesiącu, który ma 31 dni? Szalona kobieto! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak jakoś wyszło... teraz na bank tyle nie będzie... Potrzebuję odsapnąć, bo to jednak było sporo czasu... :D

      Usuń
  5. Ja niestety rozminęłam się ze swoimi planami )-: Do połowy października miałam bardzo dużo pracy, a potem dopadło mnie przeziębienie i kompletnie nie szło mi czytanie (-:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życie Renatko... Ja też chwilę chorowałam i puszczałam inne posty wtedy :)
      Oby listopad był dla nas lepszy!

      Usuń
  6. Ilość przeczytanych przez Ciebie stron 3338 WOW Szacunek!
    Aż z ciekawości sprawdzę ile miesięcy musiałabym czytać aby mieć taki wynik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Z ciekawości napisz ile - jestem zaintrygowana :)

      Usuń
  7. Gratuluję ilości przeczytanych książek! Ja dawno nie miałam tak dużej liczby na miesiąc. Muszę wziąć się w garść, bo jeszcze trochę i braknie mi książek do recenzji. :)

    Pozdrawiam,
    Book Prisoner! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Wszystko zależy od tego jak nam się życie układa - jedni czytają więcej inni mniej, ważne żebyś Ty była zadowolona :) A jeśli nie jesteś to trzymam kciuki za tą "garść" :)

      Usuń
  8. Gutowską-Adamczyk muszę nadrobić. Od dawna planuję, ale na razie nie wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  9. To w listopadzie kolejnego tysiączka życzę :) Piękne wyniki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mega wyniki i szczerze zazdroszczę. Po pierwsze tylu napisanych postów, po drugie tylu przeczytanych książek :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, ale zaraz... skoro zabrakło Ci czasu, to miało być tych książek jeszcze więcej...? Szaleństwo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, plan był nieco większy :) Ale życie powiedziało stop. Uwielbiam takie szaleństwo :D

      Usuń
  12. Gratuluję wyniku :D to baardzo dużo ;) i życzę równie zaczytanego listopada ;)
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) i również pozdrawiam życząc listopadowych serdeczności

      Usuń
  13. Oo, gratuluję tak dobrej liczby! :)
    3 z Twoich przeczytanych książek chętnie bym przygarnęła, bo planuję je kiedyś przeczytać :)
    Na "Leśną polanę" natomiast czekam. Mam nadzieję, że mi się spodoba :)
    34 posty? Wow! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)
      Też mam taką nadzieję.
      Też sobie powtarzam to "wow" :)

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.