Dziś mam dla Was konkurs, w którym do wygrania są 3 pozycje z oferty wydawnictwa, zatem zwycięzców będzie 3 - każdy otrzyma jedną nagrodę.
Z uwagi na nadchodzący czas jest to konkurs świąteczno-noworoczny. Liczę, że między porządkami, gotowaniem, pieczeniem, ubieraniem choinki a szaleństwem sylwestrowym znajdziecie chwilkę i powalczycie o nagrody, bo .... WARTO!
Baner:
ZASADY:
- Organizatorką konkursu jest właścicielka bloga Ejotkowe postrzeganie świata, czyli ja - Ejotek a Sponsorem nagród Wydawnictwo Adamada
- Oświadczam, że nie odnoszę żadnych korzyści materialnych wynikających z organizacji konkursu
- Nagrodami w konkursie są nowe egzemplarze, o których mowa w treści tego postu
- Konkurs rozpoczyna się 18.12.2015 r. a kończy 03.01.2016 r. o północy
- Zwycięzców wyłoni dwuosobowe jury w składzie: p. Ewa z Adamady oraz ja
- Wyniki ogłoszę w ciągu 7 dni.
- Jeśli zwycięzcy w ciągu 3 dni od dnia publikacji posta z ogłoszeniem wyników nie podadzą adresu do wysyłki nagrody, wybierzemy kolejne osoby.
- Nagrody zostaną wysłane przez Wydawnictwo
- W konkursie mogą wziąć udział tylko osoby zamieszkałe na terenie Polski (lub polskim adresem korespondencyjnym).
- Co zrobić by wygrać ?
- wpisz w komentarzu "zgłaszam się"
- [nieobowiązkowo, ale byłoby nam miło] zaobserwuj mojego bloga, polub profil bloga na FB, polub profil Adamady
- [nieobowiązkowo] umieść na swoim blogu podlinkowany do tej notki baner (powyżej) - napisz gdzie go znajdę (można też umieścić informację na FB czy w innym miejscu)
- podaj swój e-mail
- zadanie konkursowe: Przekonaj nas - w dowolny kreatywny sposób - że to właśnie Ty powinnaś/-nieneś otrzymać jedną z książeczek Adamady, że to Ciebie najbardziej ucieszy wygrana. (Praca może dotyczyć dowolnie wybranych tytułów, później będzie można wybrać inny tytuł - w przypadku nagrody głównej) Wasze odpowiedzi możecie wpisywać w komentarzach lub wysyłać na maila (w zakładce Współpraca) wpisując w temacie "Konkurs Adamada"
Nagroda główna:
- dowolnie wybrana książeczka z oferty wydawnictwa - zwycięzca sam wybierze tytuł, który chce otrzymać
Nagroda za 2 i 3 miejsce:
- dowolnie wybrana kolorowanka z serii "Maluję i opowiadam"
Serdecznie zapraszam do rozreklamowania konkursu oraz do udziału! Powodzenia!
A to Ci dopiero ciekawostka :-) No widać że mnie długo nie było u Ciebie :-) No ale święta, święta wiec moje hobby poszło troszkę w odstawkę :-).
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł, pomyśle i może coś wymyślę :-)
Czekam na zgłoszenie!
UsuńI nie wierzę, że nikt nie chce wygrać???
Zglaszam się jak najbardziej ale rozwiązanie konkursu wyslalam mailem.
UsuńMój mail to: bookieciarnia@gmail.com
Banerek jest u mnie na blogu i oczywiście obserwuje cie juz od jakiegoś czasu :-).
Na FB tez polubiłam.
Pozdrawiam serdecznie i wszystkim życz powodzenia
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń"zgłaszam się"
OdpowiedzUsuńBloga obserwuję, profil bloga na FB i profil Adamada polubiłam.
baner umieściłam na Fb
podaj swój e-mail paulinaplachecka@interia.pl
zadanie konkursowe:
"Jestem mamą dwuletniego synka i półrocznej córeczki
Oboje od urodzenia uwielbiają oglądać książeczki.
Synek pochłania wiersze Brzechwy już przed śniadaniem
i babcia i dziadek znudzeni już są ich cytowaniem.
Oboje proszą "Mamusiu spraw dzieciom inne opowiastki",
więc piszę do Ciebie Ejotku o rozpatrzenie ich gwiazdki.
Opowieść "O Wilku, który trafił do baśniowego lasu"
Na pewno umili nam spędzenie wspólnego czasu.
"Do czego służy kotlet?" bardzo mnie ciekawi,
z pewnościom dziadkom też radość sprawi
a wnuki chętnie wiedzę nową zdobędą,
kiedy nam takie książeczki przybędą ;)
Otrzymanie książeczki z wydawnictwa Adamady
to wielkie szczęście dla naszej Gromady.
Humory Hipolita Kabla zainteresowały nas w mig,
OdpowiedzUsuńPonieważ każdy pies wywołuje radości krzyk.
Razem z moją czterolatką chętnie byśmy je poznały.
A jak książeczke tę wygramy, na pewno ją przeczytamy :)
Wybacz niezgrabne wierszydło, ale tak działa przymus i umysł trawiony gorączką :)
Pozdrawiam!
Zgłaszamy się z Chłopakami, Młodszym i Starszym.
OdpowiedzUsuńDlaczego My? Bo...
1. Nie mamy jeszcze żadnej z książeczek wydawnictwa
2. Bardzo chcemy mieć książeczkę wydawnictwa.
3. Mój starszy Synek uwielbia książeczki, kolorowanki..
4. Nasz budżet domowy czasem nie "obsługuję' już coraz to nowych pozycji do czytania, oglądania, kolorowania.
5. Gdy Starszy wyrośnie całą biblioteczkę przejmię młodsza Latorośl, więc prezent dla dwóch chłopaków jednocześnie.
6. Książeczki wydają się ciekawe i oryginalne w treści.
7. Książeczki są pięknie ilustrowane i dla samych "obrazków" warto byłoby je mieć.
8. Uwielbiamy coś wygrywać.
9. Nie mamy jeszcze żadnej książeczki, w której wilk nie jest tym złym....
10. Mamy w domu psa, więc i książeczka o kocio-psich przygodach byłaby jak znalazł.
11. A dlaczego akurat nie my?
12. Bo nie potrafimy pisać wierszy, rymowanek i układać przeróznych rymów, a mimo to mamy naprawdę szczere chęci.
13. Ponieważ wygrana bardzo by nas ucieszyła.
14. A Młody cieszy się wręcz wybitnie, podskakuje i krzyczy Hura Hura, a jego mina przy tym jest bezcenna.
15. Wygrana w konkursie byłaby pozytywnym wrażeniem, a takie momenty trzeba kolekcjonować i starać się mieć ich jak najwięcej.
16. Idealnie zmieści się jeszcze na półce z książkami mojego syna.
17. Zdecydowanie nie będzie czytana tylko jeden raz.
18. Spędzimy z synem miłe chwile wieczorem podczas czytania.
19. Kolejny raz zaskoczymy Panią Przedszkolankę nową, oryginalną pozycją książkową, którą przyniesiemy do czytania w czasie grupowego relaksu (żeby nie napisać spania).
20. Książka strafi pod przedszkolną "strzechę" i zapozna się z nią cała grupa przedszkolaków.
21. Miło jest coś dostawać, mała rzecz a cieszy.
aha i mail
OdpowiedzUsuńrodzicczyta@gmail.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńZgłaszam się (w imieniu Miejskiej Szkoły Podstawowej nr 1 w Piekarach Śląskich)
OdpowiedzUsuńmagdalenardo@gmail.com
Choć "Do czego służy kotlet?" w naszej szkole to nie nowość
to na bibliotecznych półkach "zerowa" jest jej ilość.
Podczas zastępstw bibliotekarka nam ją czytała
i książka bardzo się nam spodobała!
Bardzo polubiliśmy Kajetana
o jego przygodach myślimy już od rana.
Strasznie chcemy żeby książka zagościła na szkolnej półce,
bo pasuje do nas jak kebab w bułce :)
Chcemy dobrze poznać Kajetana,
choć część z nas jest nieoczytana.
Niech to będzie choć ta jedna sztuka
wtedy zaraz mól książkowy nas odszuka,
i lepiej pójdzie nam nauka :)
To i ja spróbuję :)
OdpowiedzUsuńChoć sama dzieci nie posiadam to jednak jest pewien chłopczyk, któremu chętnie bym ofiarowała jakąś ciekawą, pięknie wydaną książeczkę. Chłopczyk ów, czyli mój chrześnik za 10 dni skończy 4 latka, zaś jego mały świat wkrótce zatrzęsie się w posadach, bo wkrótce zostanie braciszkiem i nie bardzo wie czego się spodziewać :) Aby osłodzić mu trochę to, że zainteresowanie rodziny rozdzieli się teraz na niego i siostrzyczkę chętnie bym go obdarowała jakimś drobiazgiem :)
czarneespresso@gmail.com