Strony

środa, 26 czerwca 2013

Czy tylko ja widzę tu kwiatuszka? #6

Mimo, że autorka ulubiona, książka bardzo mi się podobała, to nie mogę nie pokazać Wam "kwiatuszka" jakiego znalazłam :)

Katarzyna Michalak "Wiśniowy Dworek"




Widzicie? Bardzo przeszkadza czy tylko trochę?

21 komentarzy:

  1. Myślę, że w toku czytania, pochłonięta książką, mogłabym nie zauważyć :) Taka drobna literóweczka
    Teraz, kiedy tylko znajduje jakieś książkowe błędy, od razu myślę o Twoich kwiatuszkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mimo toku czytania jakoś zauważam... niektórzy mają mnie przez to dosyć...
      to miłe, że myślisz o moich kwiatuszkach :D

      Usuń
  2. Takich to ja widzę na pęczki w niektórych książkach, ale mi to nie wadzi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja jakoś nie potrafię przejść obojętnie... jesynie nie zawsze zapisuję

      Usuń
  3. To nie tylko literóweczka, ale chyba też błąd stylistyczny - powtórzenie. Też myślę o kwiatuszkach Ejotka jak widzę literówki itp. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powtórzenie faktycznie, ale w tym kontakście chyba o to chodziło... taki nacisk chyba...
      cieszę się, że myśli Twoje kierują się ku mnie :P

      Usuń
  4. Oj przeszkadza mi troszeczkę!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo spostrzegawcza jesteś. Ja chyba zbyt szybko czytam i nie dopatrzyłabym się tego błędu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) ja nawet jak szytam szybko i laektura jest wciągająca to ... i tak widzę... :D

      Usuń
  6. Ale co miała przy sobie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to akurat wynika z poprzedniej strony, ale nie ma znaczenia przy literówce więc nie odcinałam...

      Usuń
  7. odrobinkę mi przeszkadza :) Ja też myślę o Twoich kwiatuszkach jak zauważę jakiś błąd w tekście książki ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego typu literówki dość często zauważam, ale kiedy nie natykam się na nie co chwilę w powieści, to nie przeszkadza mi to aż tak bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak są rzadko to nawet mnie bardzo nie drażnią, ale i tak dostrzegam :P

      Usuń
  9. Oj, chyba po wakacjach mózg mi się wytężył, bo zauważyłam od razu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze trzeba chwilki by powrócić do rzeczywistości :)

      Usuń
  10. Witam,też lubię szukać takie kwiatuszki zarówno w książkach jaki w filmach, ale nie można mieć uwag do autora tylko chyba raczej do wydawcy.
    Miłej zabawy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to nawet nie do wydawcy ale do korekty...
      ostatnio mam drgawki jak oglądam z córą Reksia... ileż tam nieścisłości w tych bajkach

      Usuń

Przeczytałaś/-łeś to co napisałam, napisz co o tym myślisz, będzie mi miło :)

Zastrzegam sobie prawo do usuwania komentarzy anonimowych, obraźliwych i spamu.