Z okładki: Fredric Drum
przebywa w Egipcie. Pozornie zupełnie bez przyczyny zostaje uwikłany w
zagadkę, która doprowadza go niemalże na skraj szaleństwa. W grę wchodzą
śmierć i życie, historia antyczna, Piramida Cheopsa, mumie i
niewyjaśnione morderstwa. Klasyczny kryminał w stylu Nygardshauga
porusza takie kwestie jak mistyczne doznania czy wiedza ezoteryczna.
Napięcie aż do ostatniej strony gwarantowane.
Moja opinia: Najlepsza z dotychczas przeczytanych czterech książek z tej serii! Super się czyta. Może dlatego, że byłam w Egipcie, w Kairze, pod piramidami, na bazarze i widziałam Miasto Umarłych. Czytając oczami wyobraźni przenosiłam się ponownie w tamte miejsca. Akcja bardzo szybka, ciekawie ułożona intrygująca zagadka z typowym dla autora niesamowitym zakończeniem. Polecam!
Wyzwania: 52 książki, Z półki
Hmm brzmi ciekawie... Mój mąż lubi takie książki. Może mu wypożyczę na odstresowanie się? :)
OdpowiedzUsuńto jest cała seria, 10 tomów, Krew i Wino się nazywa. Każda książka ma ok. 200stron więc szybko leci, mnie się podoba, choć Christie to to nie jest :P
OdpowiedzUsuń