Strony

poniedziałek, 11 listopada 2024

Piątek - 2 dzień 27. MTK w Krakowie - relacja

 
 
 27. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie
Dzień 2 - piątek
25.10.2024
 
 
 
W piątek byłam na targach zaraz po godzinie 10-tej. Z akredytacją wejście nie było problemem.
 
Chciałam zrobić zdjęcia w miejscach, w których nie mogło być ludzi... a zaraz się przekonacie, dlaczego byli i to tłumnie :D
 
Dodatkowo miałam czas tylko do godziny 12, później jechałam na dworzec PKP, odebrać monweg. 





Któż nie chciałby znaleźć się w bazie FBI :D


Obok ściany życzeń, którą pokazywałam w relacji z czwartku, znajdowała się taka magiczna huśtawka - Wydawnictwo Otwarte zaskakuje co roku! :)


 
A za ścianką, po drugiej stronie huśtawki....
Czy można czytać we mnie jak w otwartej księdze?? 




Zrobiłam też kilka zdjęć barwionym grzbietom
 


Znaczną większość piątkowego czasu spędziłam na stoisku Wydawnictwa Adamada, z Ewą znamy się już naprawdę kilka dobrych lat, nawet kiedyś patronowałam Ariolom... Dlatego miło jest usiąść i chwilę porozmawiać na tematy wszelakie :) A jakie mają teraz fajne książki dla dzieci i nie tylko!
 






Zanim ruszyłam do wyjścia, chciałam jeszcze zobaczyć Szopki Krakowskie wystawiane przez Muzeum Krakowa


Za darmo można było wziąć jabłko, sok jabłkowy lub herbaciany susz


I jeszcze takie urywki z piątku:







Bilans piątkowego dnia targowego - nic nie wydałam :)

niedziela, 10 listopada 2024

Czwartek - 1 dzień 27. MTK w Krakowie - relacja

 
 
 27. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie
Dzień 1 - czwartek
24.10.2024
 
 
 
 
Emocje opadły? Jeszcze nie, ale tyle się dzieje, że poza bieżącymi storkami z targów nie udało mi się do tej pory pokazać Wam co się tam działo... 
Zatem pora na relację, a może bardziej fotorelację, bo zdjęć będzie najwięcej.
 
Około godziny 10:50 wysiadłam z autobusu tuż przy bramie Expo (to mój zaledwie 4 przystanek niemal spod bloku :)), bardzo szybko zostałam pokierowana do sali po odbiór akredytacyjnego identyfikatora i pięknej torby :)
Wzięłam też plan stoisk, ale w zasadzie z niego nie skorzystałam... 
 
 


 
Czwartek był poświęcony na spokojny spacer po obu halach, robienie zdjęć, oglądanie cudów - nie tylko książek, ale również innych, cieszących książkoholików przedmiotów. A przede wszystkim rozmowy z ludźmi - właścicielami i przedstawicielami wydawców, blogerami/bookstagramerami. Nie wiem kiedy minęły mi 4 godziny...
 
 





 





 





 











Które stoisko zwróciło Waszą uwagę?


W południe odegrano hejnał i uroczyście dokonano otwarcia targów 



 
 
Na jednym ze stoisk zakręciłam Kołem fortuny i zdobyłam kubek :) Na innym kupiłam religijną bransoletkę a na koniec kupiłam loda bezowego w czerwonym kubeczku (ten kolor dostępny tylko na targach) - podsumowanie dnia - wydałam 20zł :)
 
 
 



No bo jak to... Z targów książki nie przynieść kubka?? :)
 


niedziela, 3 listopada 2024

"Już nie żyjesz" Krzysztof Koziołek - zapowiedź - patronat


Krzysztof Koziołek nie tylko rozpędził swój literacki pociąg w 2024 wydając kilka książek, ale jeszcze podpiął do lokomotywy wagony obyczajowe! 
19 listopada swoją premierę będzie miała kolejna powieść - "Już nie żyjesz", która porusza ważny społecznie temat mobbingu.

Oto opis z okładki:
Jeden podpis życie pewnej psycholożki zamienia w piekło. Świat instruktora muzyki obraca się w gruzy przez brak jednego podpisu.
Oboje dzień po dniu są odzierani z godności, aż w końcu stają na krawędzi szaleństwa. Jeszcze żyją, choć tak naprawdę są już martwi.
 
Gdy Autor pisał do mnie z propozycją patronatu, określił iż jest ona dla miłośników powieści obyczajowych, wciągających historii, szybkiej akcji i lektury wymagającej zaangażowania emocjonalnego.
 
Jak jest w rzeczywistości? Opowiem niebawem... Tymczasem pozostawiam Was w zadumie nad opisem i okładką. 
Jak twierdzi autor, podczas tworzenia tej powieści, w której dwie historie wzajemnie się przeplatają, inspirował się autentycznymi wydarzeniami, co powoduje iż książka wstrząśnie czytelnikiem a "Niestety jest" będzie odpowiedzią na pytanie "Czy to jest możliwe?!"
 
Macie ciarki?